Archiwum 29 stycznia 2004


sty 29 2004 Śmierć nadejdzie jutro
Komentarze: 0

jakże kruchy i nieporadny staje się czlowiek w obliczu śmierci...

 

Dowiedzialam się, że umiera moja babcia... Nic. Kończy się w bólu i cierpieniu, w nieustającej do Boga prośbie o LASKĘ i BLOGOSLAWIEŃSTWO. Chcialabym się z nią zobaczyć nim skończy się na zawsze...

Przez ostatnie lata takich spotkań bylo ledwie trzy, może cztery...

"NADZIEJA JEST NAJCENNIEJSZĄ TOWARZYSZKĄ ŻYCIA"

kee : :